Co jakiś czas nachodzi mnie ochota, by mimo zalegających w domu i na czytniku nieprzeczytanych książek poszukać więcej tytułów, które chciałabym przeczytać. Co jakiś więc czas będę się tutaj dzielić tym, co znalazłam i co mnie zaciekawiło. Nie zawsze będą to nowości, czasem klasyka, czasem coś zapomnianego; często konkretny tytuł, czasami sam autor.
1. Poezja jest moim dużym wyrzutem sumienia bo rzadko po nią sięgam. Dlatego na mojej liście lektur do przeczytania pojawia się coraz więcej poetów i to niekoniecznie najnowsze tomiki, ale często po prostu klasyka. A ponieważ rok 2017 to rok Leśmiana, jest dobra okazja do nadrobienia zaległości w lekturze.
2. W marcu czeka nas premiera książki "Oskarżenie". To zbiór opowiadań o zwyczajnym życiu mieszkańców Korei Północnej. Autor występuje pod pseudonimem Bandi i podobno cały czas mieszka w Korei, a swoją twórczość szmugluje za granicę za pośrednictwem krewnych. Ciekawa historia. Wcześniej czytałam o Korei doskonały reportaż Barbary Demick [tu], ciekawe czy i ta pozycja będzie równie dobra.
3. "Totalnie nie nostalgia.Memuar." Wanda Hagedorn, Jacek Frąś. Książka ciekawa ze względu na treść i formę. Treść, bo opowiada o dorastaniu w trudnej rodzinie i trudnych czasach. Formę, bo to komiks.
4. "Spod zamarzniętych powiek" Adam Bielecki. Książka enfant terrible polskiego alpinizmu. Piękne wydanie, dużo zdjęć. Zbiera dobre recenzje. Dla wędrowców i marzycieli.
5.
"Aku-Aku. Tajemnica Wyspy Wielkanocnej" Thor Heyerdahl.
W czasach kiedy już nie można być pewnym, czy autor kiedykolwiek był w
miejscu, o którym pisze czy może czerpał wiedzę tylko z Wikipedii (vide casus
Remigiusza Mroza), lepiej sięgnąć po dobry, stary reportaż.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz