To nie był czytelniczo dobry rok, dlatego też wpis kończący
rok 2012 postanowiłam zatytułować nie „Podsumowanie” lecz „Rachunek sumienia”.
Przeczytałam tylko 24 książki, co daje ubogi wynik dwóch książek
miesięcznie. Kiedy sobie to uświadomiłam, zaczęłam się zastanawiać, czy jest
sens prowadzić blog o książkach czytając tak niewiele. Ale doszłam do wniosku,
że to właśnie blog często motywuje mnie do przeczytania czy dokończenia jakiejś
książki. Tak więc blog zostaje i mam nadzieję, że będziecie tu czasem zaglądaćw Nowym Roku.
Tradycyjnie każdy na swoim blogu wybiera spośród
przeczytanych książek jakąś książkę roku; książkę, która była dla niego
objawieniem, przeżyciem i doznaniem artystycznym. W tym roku znakomita
większość książek, które przeczytałam, mogłaby aspirować do miana książki roku
(może mniejsza ilość przekłada się na wyższą jakość?), ale najlepszą książką,
jaką przeczytałam w tym roku, i jedną z najlepszych, jakie w ogóle
przeczytałam, są „Chłopi” Reymonta.
Mam nadzieję, że Nowy Rok przyniesie mi wiele ciekawych
lektur, na których czytanie znajdę czas bez uszczerbku dla wszystkich
codziennych obowiązków. Liczę, że pomoże mi w tym mój prezent od Gwiazdora, a
mianowicie Kindle.
Wszystkim czytelnikom Kącika Książki dziękuję za obecność,
za komentarze oraz inspiracje płynące z Waszych blogów i na Nowy Rok 2013 życzę
ciekawych spotkań z książką i wszelkiej pomyślności.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Wspanialych lektur i duzo czasu, takze na czytanie:)
OdpowiedzUsuńByc moze Kindle w tym pomoze;)
"Chlopi" to cudowna ksiazka, nie dziwi mnie ten wybor:)
Pozdrawiam cieplo.
Dziękuję i również pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń