poniedziałek, 31 grudnia 2012

Rachunek sumienia 2012


To nie był czytelniczo dobry rok, dlatego też wpis kończący rok 2012 postanowiłam zatytułować nie „Podsumowanie” lecz „Rachunek sumienia”. Przeczytałam tylko 24 książki, co daje ubogi wynik dwóch książek miesięcznie. Kiedy sobie to uświadomiłam, zaczęłam się zastanawiać, czy jest sens prowadzić blog o książkach czytając tak niewiele. Ale doszłam do wniosku, że to właśnie blog często motywuje mnie do przeczytania czy dokończenia jakiejś książki. Tak więc blog zostaje i mam nadzieję, że będziecie tu czasem zaglądaćw Nowym Roku. 

Tradycyjnie każdy na swoim blogu wybiera spośród przeczytanych książek jakąś książkę roku; książkę, która była dla niego objawieniem, przeżyciem i doznaniem artystycznym. W tym roku znakomita większość książek, które przeczytałam, mogłaby aspirować do miana książki roku (może mniejsza ilość przekłada się na wyższą jakość?), ale najlepszą książką, jaką przeczytałam w tym roku, i jedną z najlepszych, jakie w ogóle przeczytałam, są „Chłopi” Reymonta.

Mam nadzieję, że Nowy Rok przyniesie mi wiele ciekawych lektur, na których czytanie znajdę czas bez uszczerbku dla wszystkich codziennych obowiązków. Liczę, że pomoże mi w tym mój prezent od Gwiazdora, a mianowicie Kindle.

Wszystkim czytelnikom Kącika Książki dziękuję za obecność, za komentarze oraz inspiracje płynące z Waszych blogów i na Nowy Rok 2013 życzę ciekawych spotkań z książką i wszelkiej pomyślności.

2 komentarze:

  1. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Wspanialych lektur i duzo czasu, takze na czytanie:)
    Byc moze Kindle w tym pomoze;)
    "Chlopi" to cudowna ksiazka, nie dziwi mnie ten wybor:)

    Pozdrawiam cieplo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję i również pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń